Określanie pochodzenia towarów

Jak określić pochodzenie towarów?

Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to dowiedzieć się, jaki towar jest przedmiotem handlu. Światowa Organizacja Celna posiada obszerną listę, która klasyfikuje każdy produkt na podstawie pozycji taryfowych. Każdy produkt ma swój własny kod, który dzieli się na różne kategorie.

Po sklasyfikowaniu towaru musimy znaleźć jego "narodowość ekonomiczną", a nie tylko kraj, z którego pochodzi. Oznacza to ustalenie, jaką wartość ma produkt i gdzie wykonano większość pracy przy jego wytwarzaniu (co opisano poniżej w punkcie "wystarczająca wartość dodana").

Na przykład, jeśli produkt wykorzystuje tylko materiały z jednego państwa i wszystkie procesy zostały wykonane również tam, wtedy powiemy, że jest "całkowicie uzyskany" w tym kraju. Dotyczyłoby to takich rzeczy jak produkty rolne i zasoby naturalne.

Jakie są reperkusje w przypadku złożonych dóbr produkcyjnych?

Kiedy samochód składa się z wielu komponentów pochodzących z różnych krajów, może być trudno stwierdzić, gdzie został wyprodukowany. Ten końcowy produkt jest określany przez miejsce "ostatniego znaczącego przekształcenia" dla preferencyjnego pochodzenia. Aby nastąpiła znaczna transformacja, musi nastąpić zmiana: formy, charakteru lub funkcji; a nie tylko proces montażu części i materiałów. Procesy przetwarzania, które spełniają pewne inne warunki, mogą również nadawać pochodzenie Zgodnie z warunkami określonymi w załączniku 401.

Kiedy przetwarzanie spełnia pewne kryteria, może również świadczyć o pochodzeniu - czytelnicy powinni mieć to na uwadze podczas czytania definicji terminów.

Zmiana klasyfikacji taryfowej ma miejsce, gdy praca wykonana w danym kraju skutkuje nowym kodem. Na przykład, jeśli składasz części samochodowe w gotowy samochód i wysyłasz go do innego kraju, to jest to traktowane jako zmiana klasyfikacji.

Próg wartości dodanej: państwo, z którego pochodzi produkt, musi wnieść minimalny procent wartości do dobra końcowego. Można to obliczyć, określając, jaki procent każdego składnika dodaje się do ceny ex-works towaru końcowego (oblicza się to, biorąc pod uwagę wszystkie nakłady na wytworzenie towaru z wyjątkiem kosztów transportu i ubezpieczenia). Najczęściej, aby stwierdzić pochodzenie produktu, należy dodać około 50% lub więcej całkowitej wartości.

Jeśli podczas przetwarzania zostaną wykonane pewne kroki, produkt końcowy może zostać zakwalifikowany. Na przykład ubranie musi być wykonane z przędzy zgodnie z jedną z reguł.

Reguły dotyczące każdego produktu mogą być skomplikowane i różne, zwłaszcza gdy w grę wchodzą umowy o wolnym handlu. Istnieje jednak globalne porozumienie w sprawie zasad określania pochodzenia dla większości towarów.

Czy po wystąpieniu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej towary brytyjskie nadal będą spełniać wymogi preferencyjnego traktowania?

Generalnie, aby uzyskać preferencje dotyczące pochodzenia, należy dodać 50% lub więcej wartości. Jednak po tym, jak nastąpi Brexit i to, co kiedyś było uważane za europejską wartość dodaną, będzie musiało podzielić się na wartości przypisane zarówno Wielkiej Brytanii, jak i UE osobno, może stać się trudne do wyeksportowania tego dobra bez ponoszenia podatków.

Aby uniknąć tego problemu, inne kraje pozwalają na "kumulację" wartości dodanej. Pozwala to na połączenie wartości składników wnoszonych przez różne kraje w celu osiągnięcia progu przy ponownym eksporcie produktu. Ekspert ds. handlu Sam Lowe wyjaśnił różne rodzaje kumulacji, ale jej głównym celem jest po prostu utrzymanie istniejących łańcuchów dostaw. Na przykład, jeśli Wielka Brytania chce zaliczyć komponenty z UE do zawartości brytyjskiej, aby osiągnąć wymagany próg przy reeksporcie do UE. Zjednoczone Królestwo ma możliwość przystąpienia do Regionalnej konwencji w sprawie paneurośródziemnomorskich preferencyjnych reguł pochodzenia (konwencja PEM). Zgodnie z mandatem UE byłoby to preferowane rozwiązanie.

Konwencja PEM nie jest idealna, ponieważ nadal obowiązywałyby koszty udowadniania pochodzenia, ale Lowe zauważył, że wszyscy 23 sygnatariusze konwencji zgodzili się na zastąpienie protokołów i reguł pochodzenia w swoich umowach o wolnym handlu protokołami i regułami zawartymi w konwencji PEM. Dzięki temu w całej strefie obowiązuje bardziej usprawniony proces. Konwencja PEM umożliwia również kumulację między wszystkimi sygnatariuszami porozumienia (znaną jako kumulacja diagonalna w ujęciu handlowym).

Rząd Wielkiej Brytanii proponuje, aby wymogi dotyczące zawartości były oparte na tym, co zostało uzgodnione między UE a Japonią, co może wymagać mniej od producentów. Oznaczałoby to jednak, że eksporterzy z UE wysyłający towary do Wielkiej Brytanii musieliby przestrzegać kolejnego zestawu zasad zamiast jednego zestawu dla całej Europy.